Filmy

Filmy z wakacji

piątek, 25 listopada 2011

Singapur - Katong

Dzisiaj po 8mej dotarliśmy do Singapuru na lotnisko Changi. Stąd zabrał nas bus hotelowy prosto do hotelu przy Marina Parade. Okolica bardzo ładna, blisko cieśniny na Morzu Poludniowo Chinskim. Na redzie tylu statkow nie widzialem w zyciu. Sloneczko ladnie przypiekalo, a my zabralismy sie za zwiedzanie okolicy Katong. Na start jedzenie u Chinczyka ostra zupa i drugie danie. Bylo mocno spicy, choć wpominaliśmy, że ma być łagodne. Łzawiąze oczy i palący jezyk to było za dużo. Smak chińskiej strawy szybko zneutralizowaliśmy zwykłą pepsi. Potem zawitalem na silownie hotelowa, w ktorej nie wiadomo co jest fajniejsze: cwiczenia czy widoki za oknem. Wieczorkiem jeszcze jeden spacer po dzielnicy Katong. Przy okazji wpadlismy do nowo otwieranego centrum zakupowego i na targ kupic duriana. Jest to jedyny owoc, ktorego nie mozna wnosic do hotelu. Dlatego smakiem delektowalimy sie na lawce niedaleko miejsca zakupu.

Wyświetl większą mapę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz