Filmy

Filmy z wakacji

wtorek, 22 listopada 2011

Surfers Paradise

Cavill Ave, Surfers Paradise, Australia from Michal Migda on Vimeo.

Dzisiaj sporo surferów już o 5tej rano czekało na swoją falę. Generalnie człowiek się tu czuje jakby mieszkał tu od dawna. Wszyscy się witają, pozdrawiają, pytają o samopoczucie. Potem przygotowania do jutrzejszej wyprawy do Byron Bay (wyjeżdżamy na kilka godzin z Queensland do Nowej Południowej Walii), a stamtąd samochodem jedziemy prosto na lotnisko, skąd na 3 dni zostaniemy jeszcze w Singapurze. A poza tym dzisiaj była głównie plaża, nad która 3 razy nie wiadomo po co przeleciał nisko F16. Dzisiaj również zajęliśmy się poszukiwaniem mięsa z kangura, które po prawie 2 tygodniach poszukiwań udało się znaleźć właśnie tutaj:) Sukces w zakupach zakończył się sukcesem kulinarnym, bo danie z kangura wyszło przepyszne.Wieczorem jeszcze spacer po centrum w ciepłą listopadową noc. A tam organizatorzy clubingu. Za 80 dolków 5 klubów a w tym drinki za darmo, bowling, wejścia dla VIPów bez selekcji itd. Po krótkich negocjacjach cene zbilismy do $30. Ale w końcu zrezygnowalismy, z uwagi na ciężki kolejny dzień. Na ulicach cały czas pełno rozwrzeszczonych, rozbieganych schoolies. Mają nawet swoje sklepy jak np. Condom Kingdom, w którym można się zaopatrzyć we wszystkie niezbedne akcesoria:) Na koniec dnia wstępne pakowanie, rezerwacja hotelu w Singapurze tym razem w dzielnicy Katong i kolacja.

Pokaż Faraana Club 06.2007 na większej mapie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz